W parafii pw. Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu trwa odpust, wierni modlą się za wstawiennictwem św. Rity. Zostawiają róże przy obrazie świętej i jej pomniku.
Abp Henryk Nowacki przypomniał w homilii życie świętej, podkreślając, że było ono pełne cierpień i upokorzeń. Jak mówił, jej siła brała się z nieustannej łączności z Bogiem poprzez modlitwę i adorację Najświętszego Sakramentu.
„Jej wiara była ciągle żywa, z dnia na dzień mocniejsza. Rita żyła w łączności z Bogiem, w ciągłej Komunii z Jezusem i wyprosiła sobie i innym wiele łask. Dzień po dniu stawała się dojrzałym świadkiem Jezusa” - dodał.
Abp Henryk Nowacki podkreślił, że św. Rita uczy nas, że tylko wiara w Boga liczy się najbardziej w życiu. „Naszym programem jako naśladowców Jezusa jest skupienie naszego życia wokół Chrystusa, którego mamy poznawać i kochać coraz bardziej. Żyjmy Bogiem i czerpmy od Niego siły, duchową energię i w ten sposób przemieniajmy siebie, bliskich i świat” - zachęcał arcybiskup.
Nawiązując do pandemii abp Nowacki mówił, że to dla wielu ludzi trudny czas. „Ludzie całego świata doświadczają lęku i przygnębienia. Klękajmy wspólnie do rodzinnej modlitwy różańcowej, a powstaniemy z niej mocniejsi z nadzieją w sercu. Bóg jest przy nas, On przychodzi, aby ocierać łzy. Zwróćmy się do Boga, Matki Bożej, św. Rity, św. Jana Pawła II i prośmy o ich wstawiennictwo” - podkreślił.