Bp Jeż podkreślił, że małżeństwom borykającym się z trudnościami łatwiej mogą pomóc te małżeństwa, które stawały już w obliczu podobnych problemów i potrafiły je rozwiązać w sposób chrześcijański.
M.in. czytania i homilia były tłumaczone na język rosyjski. W przygotowanie liturgii włączyli się także duchowni i świeccy z innych krajów i obrządków.
„Bardzo się cieszę, że mamy tutaj przedstawicieli Kościoła prawosławnego i grekokatolickiego. Wszystkim nam zależy na tym, aby odnowić oblicze rodziny”– podkreślił bp Jeż.
Ordynariusz diecezji tarnowskiej mówił w homilii, że szczególnym, trudnym czasem dla małżeństwa są pierwsze lata po ślubie, kiedy małżonkowie poznają się w nowych rolach czy przyjmują na świat kolejne dzieci.
„Niestety zatrważająca jest dla nas rosnąca co roku liczba wnoszonych do Sądu Diecezjalnego spraw o stwierdzenie nieważności małżeństw. Wiele z nich rozpada się niedługo po ślubie” – mówił bp Jeż.
Hierarcha dodał też, że jednym z najważniejszych współczesnych wyzwań jest pomoc i poradnictwo rodzinne i małżeńskie. „Bardzo ważna jest wielowymiarowa współpraca na rzecz pomocy małżeństwom i rodzinom. Potrzeba naszych zespolonych działań w ramach różnych ruchów i stowarzyszeń chrześcijańskich” – podkreślił.
Bp Jeż wskazywał, że to rodzina i trwałe małżeństwo jest szansą i nadzieją dla współczesnego świata. „To nie tyle dobre ustawy gwarantują społeczne szczęście, lecz rodzina, naturalna szkoła dobrego człowieczeństwa i sprawiedliwego społeczeństwa” – powiedział.
Międzynarodowy Zjazd Animatorów Spotkań Małżeńskich potrwa w Tarnowie do niedzieli.