Kolejarze do Częstochowy zjechali 5 listopada z różnych stron Polski. Powitał ich tam o. Marian Waligóra, przeor klasztoru na Jasnej Górze. - Jesteście tutaj, by posłuchać pokrzepiającego słowa umocnienia, by posłuchać Maryi i wraz z nią iść i głosić. Niech Jasnogórska Pani nadal prowadzi rodzinę kolejarską, skłania do modlitwy, do pójścia i głoszenia. Niech razem z wami się modli, a wasze intencje niech przedstawi swojemu Synowi. Jej macierzyńskiej opiece zawierzcie wasze rodziny i miejsca kolejarskiej służby - zachęcał.
Następnie odczytano list Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej do pielgrzymujących kolejarzy. Przypomniano w nim, jak w ubiegłym roku podczas pobytu na Jasnej Górze papież Franciszek przekonywał o macierzyńskiej i wychowawczej roli Maryi wobec pielgrzymującego Kościoła. W liście tym zapewniono również kolejarzy o zawierzeniu Ojca Świętego Pani Jasnogórskiej wszystkich spraw polskiej kolei. Dodano, że papież modli się o błogosławieństwo dla kolejarzy, dla ich rodzin i duszpasterzy. „Niech praca na kolei, pełniona w duchu pokornej służby na wzór św. Brata Alberta, będzie zawsze ceniona przez sprawujących władzę i korzystających z tej chlubnej posługi na rzecz dobra wspólnego" - pisał Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej.
Niedzielnej Eucharystii na ołtarzu polowym przewodniczył abp Marek Jędraszewski. Już na samym początku swojej homilii przypomniał, że Jezus w Nowym Testamencie mówi o tym, jak powinien postępować człowiek wobec Boga. To przesłanie zawarte jest w przykazaniu miłości: "Będziesz miłował Pana Boga swego, całym swoim sercem i ze wszystkich swoich sił, całą swoją duszą, a bliźniego swego będziesz miłował jak siebie samego".