Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 13 styczeń 2014 13:11

Pamiętają o ks. Górszczyku

Napisane przez

gorszcz550 lat temu podczas odprawiania Mszy św. został zamordowany śp. ks. Józef Górszczyk – pijar pochodzący z Pisarzowej koło Limanowej. W jego rodzinnej parafii i w miejscu gdzie spoczywają prochy kapłana, w niedzielę, 12 stycznia została odprawiona uroczysta Msza św.

Pijar ks. Józef Górszczyk, 10 stycznia 1964 r. poniósł męczeńską śmierć w czasie Mszy św. w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Maciejowej k. Jeleniej Góry., gdy nalewał wino na Ofiarowanie. Zabójca, Piotr Soroka, mieszkaniec Maciejowej, zadał księdzu kilkanaście ciosów siekierą. Morderca wbił siekierę w konającego i bluźniąc, opuścił pospiesznie kościół. Zarówno ks. kard. Stefan Wyszyński, jak i wierni często porównywali śmieć księdza Górszczyka do męczeństwa świętego Stanisława ze Szczepanowa.

W niedzielę, 12 stycznia, uroczystej Mszy św. w Pisarzowej przewodniczył bp Wiesław Lechowicz. Była także część artystyczna przygotowana przez nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół w Pisarzowej, któremu patronuje ks. Józef Górszczyk.

Biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej mówił w homilii, że okoliczności śmierci kapłana przypominają nam, że wciąż, bez względu na miejsce i czas, toczy się walka dobra i zła, miłości i nienawiści, życia i śmierci. „Wciąż nie brakuje ludzi, którzy ogarnięci wrogą człowiekowi ideologią pod pozorami dobra uderzają z rozmachem w to, co święte i w tych, którzy świętością znaczą swe życie i życie innych” - powiedział.

Biskup przypomniał, że 2013 roku ofiarą prześladowań padło więcej chrześcijan niż w pierwszych latach chrześcijaństwa. Ubolewał też, że dziś używa się też narzędzi o wiele bardziej wyrafinowanych takich jak np. manipulacja słowem i obrazem, prowadząca do odebrania wierzącym w Chrystusa, duchownym i świeckim, dobrego imienia, honoru, godności.

„Wobec ataków nienawiści na to, co związane z Jezusem, Ewangelią i Kościołem pozostaje z jednej strony modlitwa i milczenie, a z drugiej postawa godna Ewangelii i Chrystusa: miłość Boga i człowieka, uczciwość, prawda, szacunek, wrażliwość, głębia uczuć. Od nas więc zależy po której stronie staniemy w tej walce, w tym współczesnym zmaganiu się. Odwagi i ufności w zwycięstwo dodaje nam sam Jezus Chrystus” - powiedział kaznodzieja.

Bp Lechowicz mówił też, że przykład ks. Józefa pociąga nas do patrzenia na nasze życie w kategorii powołania i odpowiedzialności. Jak dodał z realizacją własnego powołania łączy się postulat wierności. „Dzisiaj wierność nie jest w modzie – stąd może tak wiele rozczarowań i narzekań na życie. Ks. Józef wytrwał do końca, nie uciekał z miejsca, którego było dla niego przeznaczone. Dlatego może być patronem wierności aż do końca – wierności kapłańskiej, zakonnej, małżeńskiej, rodzicielskiej” - powiedział bp Lechowicz.

„Ks. Józef kiedy ginął trzymał w ręce kielich z winem, które miało już wkrótce zostać przemienione w krew Pańską. Trzymajcie się i wy blisko Chrystusa, by wasze życie przemieniało się na lepsze i piękniejsze, a w końcu na szczęśliwe i wieczne” - apelował.

 Ks. Józef Górszczyk urodził się 12 lutego 1931 roku w Pisarzowej k/Limanowej.W wieku sześciu lat został osierocony przez matkę. W 1939 r. zaczął uczęszczać do Szkoły Podstawowej w Pisarzowej. Był skromny i szanował słabszych. Co roku brał udział w pielgrzymkach do Sanktuarium Matki Bożej w Szczyrzycu.

Wstąpił do zakonu pijarów w Krakowie. Nowicjat rozpoczął 26 sierpnia 1951 roku.

29 czerwca 1957 roku otrzymał z rąk bp. Stanisława Rosponda święcenia diakonatu, a 21 grudnia 1957 roku przyjął święcenia prezbiteratu. Mszę Świętą prymicyjną w swojej rodzinnej parafii w Pisarzowej odprawił 5 stycznia 1958 roku.

Od 1963 roku pracował jako wikariusz w kościele parafialnym w Maciejowej. Z wypowiedzi tamtejszych wiernych wynika, że zawsze odprawiał Mszę powoli i pobożnie i że był naprawdę kapłanem z powołania.

Dnia 10 stycznia 1964 roku w Maciejowej, w kościele parafialnym pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła, o godzinie siódmej rano, w trakcie Mszy świętej ks. Józefa Górszczyka zaatakował siekierą parafianin Piotr Soroka, zadając mu wiele bardzo ciężkich ran.

Wezwane Pogotowie Ratunkowe odwiozło kapłana do szpitala w Cieplicach, gdzie zmarł. Ksiądz Józef Górszczyk został pochowany w Cieplicach. 29 września 1993 roku Kongregacja Prowincjalna Zakonu Ojców Pijarów zezwoliła na przeniesienie szczątków ks. Józefa Górszczyka do kaplicy cmentarnej w Pisarzowej. Ekshumacja odbyła się dnia 4 listopada 1993 roku.

Dnia 6 listopada 1993 roku po żałobnym nabożeństwie w kościele parafialnym w Pisarzowej, któremu przewodniczył bp Jan Styrna, trumna ze szczątkami ks. Józefa Górszczyka została uroczyście złożona w krypcie kaplicy cmentarnej w Pisarzowej.

eb

Foto i życiorys www.pisarzowa.pl

 

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 13 styczeń 2014 13:17

INFORMACJA DOTYCZĄCA PLIKÓW COOKIES
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Czytaj więcej Polityka prywatności Informację cookies strony internetowej zapewnia diecezja.tarnow.pl