Zwracają uwagę, że nie chodzi o odkrycie powołania do życia w zakonie, ale o szukanie odpowiedzi na pytania o sens istnienia.
Młodzi podkreślają, że potrzebują osób, które będą ich wspierać, ukierunkowywać i podnosić na duchu. – Zaczęłam wypytywać rówieśników, czy mają przewodników duchowych. Zaskoczyło mnie to jak dużo młodych dostrzega właśnie potrzebę i radość z tego, że ma właśnie kogoś, kto ich prowadzi, towarzyszy im, podpowiada– mówi Aleksandra Małochleb.
Młodzi ludzie przekazali na ręce papieża pytania od swojego pokolenia i poprosili aby Franciszek i ojcowie synodalni przygotowali na nie odpowiedzi.
Jedno z nich dotyczyło tego jak pokonać coraz bardziej rozprzestrzeniającą się mentalność, która widzi w obcym, w innym, w migrancie zagrożenie, zło, wroga, którego należy się pozbyć. – Ojcowie apelują o taką otwartość w liście do młodych. To jest klucz do problemu, żebyśmy byli otwarci na drugiego człowieka, czy to niepełnosprawnego, czy innej narodowości. W Rzymie mogliśmy tego doświadczyć, że różni ludzie spotykają się w jednym miejscu a tym, który jednoczy, jest Jezus – dodaje Grzegorz Opioła.
“Młodzież, wiara i rozeznawanie powołania” – taki był temat XV Zgromadzenienia Ogólnego Synodu Biskupów w Watykanie. Spotkanie trwało od 3 do 28 października.