„Przepraszaliśmy Boga za grzechy kapłańskie. Była też modlitwa w intencji powołań, V Synodu Diecezji Tarnowskiej i o to, byśmy z zapałem podejmowali misję apostolską w mocy Bożego Ducha”- mówi ks. Krzysztof Bułat, wikariusz biskupi ds. stałej formacji duchowieństwa.
Ks. Marcin Baran podkreśla, że diecezjalna pielgrzymka kapłanów to przede wszystkim spotkanie. „Spotkanie z Braćmi Kapłanami, ale nade wszystko to czas wspólnotowego spotkania z Tym, który każdego z nas na przestrzeni lat wezwał i powołał do tego samego zadania. To także dobry czas pogłębionej duchowej weryfikacji kapłańskiego serca oraz dziękczynienia, za to, że Bóg nie powołuje uzdolnionych, ale uzdalnia powołanych” .
40 księży przyszło do Tuchowa na piechotę, a wyruszyli wczesnym rankiem z kościoła w Zawadzie, skąd pochodził bł. o. Zbigniew Strzałkowski.
Księża wysłuchali konferencji, adorowali Najświętszy Sakrament, była też okazja do spowiedzi. Duchowni koncelebrowali Mszę św., której przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
W homilii biskup wspominał arcybiskupa Jerzego Ablewicza, który pielgrzymował do Tuchowa bardzo często idąc pieszo z Tarnowa. „Na duchowość i styl kapłanów tarnowskich wielki wpływ miała osobowość i posługa pasterska arcybiskupa Jerzego Ablewicza. W tym roku przypada stulecie jego urodzin. Pragnę dziś przywołać jego postać, by odnowić – jak napisał Benedykt XVI – ową „radosną świadomość wielkości Bożego daru, skonkretyzowanego we wspaniałych postaciach wielkodusznych duszpasterzy” - podkreślił.
Bp Jeż przypomniał, że abp Ablewicz przez niemal 28 lat swojego pasterzowania w diecezji tarnowskiej wyświęcił 870 kapłanów diecezjalnych, nie licząc zakonnych. Biskup podkreślił, że abp Ablewicz troszczył się także o Wyższe Seminarium Duchowne.
„Zebrane po śmierci arcybiskupa Ablewicza wypowiedzi kleryków o swoim Pasterzu, wyakcentowały siedem najbardziej dostrzegalnych przez nich rysów, które rzeźbią żywy i trwały wizerunek jego osobowości. Są nimi: pobożność, mądrość, troska o kleryków, życzliwość, stawianie wymagań, duch ofiary i niekwestionowana wielkość. Taki obraz zmarłego Arcypasterza przechowują w swej pamięci i w sercach kapłani uformowani i wyświęceni przez niego” - mówił.
Biskup podkreślił, że młodych pociągają wymagania i wysokie ideały.
„Mamy świadomość tego, że również w obecnych czasach właśnie wysoka klasa kapłanów, głęboka duchowość, szlachetność, stawiane najpierw sobie wysokich wymagań i pragnienie wysokich ideałów, może najbardziej przynieść korzyść Kościołowi i może także odnowić oblicze samego kapłaństwa” - wskazywał.
Bp Jeż mówił, że siła świadectwa kapłańskiego tkwi również zachowywaniu w jedności. „Naszym pierwszym zadaniem jest wewnętrzna komunia z Chrystusem. To owa duchowa jedność kapłana z Chrystusem rodzi konkretne owoce. Kapłanowi, który sam jest zjednoczony z Chrystusem będzie zależało na jedności Kościoła, na jedności w naszej kapłańskiej wspólnocie, będzie mu zależało na jedności w parafii, gdzie pracuje. Pamiętajmy! Chrystus nie jest podzielony! On pragnie byśmy budowali jedność i byśmy nigdy nie stawali się powodem podziałów, ani w naszym środowisku kapłańskim, ani też we wspólnotach, w których posługujemy” - mówił bp Jeż.
Biskup zachęcił kapłanów do modlitwy za siebie nawzajem. „Kościół jeden i jedyny buduje się na klęczkach!” – mówił arcybiskup Jerzy Ablewicz. Im bardziej będziemy zjednoczeni z Chrystusem, tym skuteczniej będziemy budować jedność Kościoła i tym więcej będzie również między nami kapłanami braterstwa. Módlmy się za siebie nawzajem! Wspierajmy się dobrym słowem i życzliwością. Dążmy do tego, by nam coraz bardziej zależało na sobie, jako na braciach, których więzy nie pochodzą z ciała i krwi, ale z łaski sakramentu kapłaństwa” - powiedział bp Jeż.
Złożone przez kapłanów ofiary zostaną przeznaczone na inicjatywy powołaniowe w diecezji tarnowskiej.