– Wierzymy, że spotkał się z Chrystusem Zmartwychwstałym, któremu tak mocno pragnął służyć jako Kapłan. Dziękujemy za wszelkie modlitwy i wsparcie – czytamy na stronie księży orionistów.
W maju ks. Michał Łos otrzymał w trybie nadzwyczajnym, na szpitalnym łóżku, śluby wieczyste i święcenia kapłańskie.
– Marzył, by odprawić Mszę świętą – mówi radiu RDN ks. Adam Gołębiak ze zgromadzenia księży orionistów.
– Niejeden raz powtarzał, że jest to jego marzenie, że niczego w życiu tak nie pragnie jak zostać kapłanem, stanąć przy ołtarzu i sprawować Mszę św – dodaje.
Ks. Krzysztof Miś, prowincjał zgromadzenia księży orionistów mówi, że błogosławieństwa prymicyjnego otrzymanego w szpitalu od ks. Michała nigdy nie zapomni.
– Takiego błogosławieństwa w swoim życiu nie otrzymałem, choć byłem na wielu prymicjach. W szpitalnej scenerii nabiera ono niesamowitego znaczenia – podkreśla.
Ks. Michał Łos pochodził z miejscowości Dąbrówki Breńskie na Powiślu Dąbrowskim. Wielu znało go ze szlaku Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę. Niedawno wykryto u niego chorobę nowotworową, która szybko postępowała.
7 czerwca odwiedził go Prezydent Andrzej Duda.