- Zdarza się to bardzo często - mówi siostra Monika Ostaszewska, dyrektorka Diecezjalnego Domu Samotnej Matki. „Aborcja nie jest jedynym rozwiązaniem. Aborcja nie daje kobiecie pokoju serca i szczęścia, ale ją zniewala. Młode kobiety o tym nie wiedzą do końca, nikt im o tym nie mówi” – dodaje.
Z okazji świąt dom odwiedzają także byłe podopieczne. „To już 10 lat i ciągle tu przychodzę w odwiedziny. Dzięki siostrom skończyłam studia, mogłam iść do pracy. Wszystkiego tutaj się nauczyłam, jak zajmować się dzieckiem, jak gotować. Dziś mam męża i trójkę dzieci” - opowiada jedna z kobiet.
Diecezjalny Dom Samotnej Matki w Tarnowie funkcjonuje od 1983 r. Powstał z inicjatywy ówczesnego biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza.
Pieniądze na funkcjonowanie Domu Samotnej Matki pochodzą ze składki zebranej w kościołach diecezji tarnowskiej podczas Pasterki.
Z pomocą przychodzą też ludzie dobrej woli, którzy dzielą się tym, co mają. Najbardziej potrzebne są środki pielęgnacyjne dla dzieci m.in. kosmetyki, pieluchy oraz artykuły spożywcze.