Wspólnocie, która szczelnie wypełniła świątynię, przewodniczył arcybiskup Henryk Nowacki, oraz prawie 40 kapłanów z dekanatu i rodaków.
Kustosz sanktuarium, ks. Józef Golonka zaznaczył, że pomysł zaproszenia Arcybiskupa zrodził się prawie rok temu, podczas bierzmowania parafialnej młodzieży.
- Już wtedy zaprosiliśmy hierarchę, choć baliśmy się, czy nie zapomniał o nas w nawale obowiązków – stwierdził z uśmiechem ks. Proboszcz.
Wybór był nieprzypadkowy. Ks. Arcybiskup był wieloletnim bliskim współpracownikiem Ojca Świętego Jana Pawła II, a także kilkukrotnie spotykał się z św. Matką Teresą z Kalkuty. Dzięki tym niezwykłym doświadczeniom mógł podzielić się tym, co go najbardziej w nich ujęło.
- Oni nie wypuszczali rożańca z ręki. I w ten sposób wypraszali łaski dla świata i pomoc Bożą w działaniu – mówił hierarcha.
- Ja wiem, że odmawiacie różaniec, ale niech to będzie dla nas jeszcze większy argument, abyśmy byli ludźmi różańca. Człowiek na kolanach, pamiętajcie, jest potężniejszy niż cały świat. Przed człowiekiem klęczącym na modlitwie drży szatan i cała jego taktyka przewrotności i zła - tłumaczył arcybiskup. Zachęcał, aby zgodnie z poleceniem Matki Bożej z Lourdes odmawiać wiernie Różaniec, bo tak właśnie czynili święci.
- Różaniec to jest siła nie z tego świata, to jest siła nadprzyrodzona - przypominał.
Po Eucharystii całe zgromadzenie udało się do Groty NMP z Lourdes, aby w modlitwie różańcowej polecać wszystkich chorych i cierpiących.
Zachęcamy do wysłuchania całości homilii. Aby oglądnąć fotogalerię, kliknij TUTAJ.