Ofiary na misje składają wierni i duchowni - mówi ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej.
„Trzeba głosić Ewangelię aż po krańce ziemi. Mamy swoich reprezentantów, którzy idą i głoszą. Jest ich ponad 50. Wspieramy ich ofiarami. Misjonarze podejmują wyzwania, realizują projekty. Dzięki tym ofiarom mogą pomagać dzieciom, młodzieży i dorosłym” - dodaje.
Diecezja tarnowska wsparła m.in. budowę kościoła w Republice Konga, realizuje liczne projekty kolędników misyjnych.
Dzięki ofiarności diecezjan zakupiono też samochody dla tarnowskich misjonarzy.
„Misjonarze otrzymali dziewięć samochodów. Zostały one zakupione w Boliwii, Brazylii, Peru, Kazachstanie, Republice Konga i Republice Środkowoafrykańskiej. Jest to wielka pomoc, bo misjonarze pokonują tysiące kilometrów, by dotrzeć do wiosek”- podkreśla ks. Czermak.
Do Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, diecezja tarnowska przekazała ponad 400 tys. zł., w tym na MIVA Polska, czyli środki transportu dla misjonarzy ponad 330 tys.
Tymczasem ofiary zebrane i przesłane do warszawskiej centrali Papieskich Dzieł Misyjnych wyniosły prawie 880 tys. zł.