„Tak mocno jego osoba i posługa kapłańska odcisnęły się na życiu religijnym, na wierze i pobożności tutejszych mieszkańców a także okolicznych miejscowości. Widzimy w nim świątobliwego kapłana a także kandydata do procesu beatyfikacyjnego” – powiedział w homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Biskup wspominał, że ks. Dziedziak był zawsze bardzo szczęśliwy w kapłaństwie, pomimo trudnych czasów II wojny światowej a następnie reżimu komunistycznego.

„Dał się poznać jako kapłan żarliwej wiary, urzekającej pobożności i olbrzymiej prawości wewnętrznej. Cechowała go ogromna serdeczność, uprzejmość, dyskrecja i kultura osobista. Jezus Chrystus był obecny w jego spojrzeniu, w twarzy, którą rozjaśniał uśmiech żyjącego Bogiem kapłana i kochającego ludzi duszpasterza” – mówił biskup.

Żywa pamięć o świątobliwym proboszczu ks. Bernardynie Dziedziaku trwa we wspólnocie ujanowickiej, w miejscowościach, które kiedyś należały do parafii Ujanowice. Podejmowana jest modlitwa o jego beatyfikację.

„Dla nas kapłanów śp. ks. Bernardyn Dziedziak pozostanie na zawsze w pamięci jako autentyczny wzór piękna kapłańskiego życia, jako prawdziwy ojciec, doradca, przewodnik i przyjaciel, który z kulturą i głęboką mądrością gotów jest w każdej chwili usłużyć” – powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Dekanat Ujanowice od lat ma najwyższe wskaźniki praktyk religijnych w diecezji tarnowskiej i w Polsce. Do kościoła chodzi ponad 90 procent wiernych. Wiele osób podkreśla, że jest to dziedzictwo ks. proboszcza Bernardyna Dziedziaka.

„Modlimy się, aby – jeśli taka będzie wola Boża – ks. Bernardyn został kiedyś wyniesiony do chwały ołtarzy” – powiedział w homilii bp Andrzej Jeż. Zbieraniem świadectw i dokumentów zajmie się ks. Jan Bartoszek.