Wydrukuj tę stronę
środa, 17 czerwiec 2020 14:18

Nowa ekipa opiekuje się chorymi w Domu Pogodnej Jesieni w Tuchowie. Siostry nadal potrzebują pomocy

Napisane przez Jadwiga Kozioł/Radio RDN
Nowa ekipa opiekuje się chorymi w Domu Pogodnej Jesieni w Tuchowie. Siostry nadal potrzebują pomocy archiwum Domu Pogodnej Jesieni

Wolontariusze, którzy przejęli opiekę nad chorymi, to 5 sióstr józefitek z innych placówek, 3 braci kapucynów, 1 wojskowy ratownik medyczny i pracownicy Domu Pogodnej Jesieni, którzy zgodzili się przyjść do pracy po odwieszeniu kwarantanny.

– Ekipa przejęła opiekę nad domem – mówi siostra Antonia Piekarz.

– Są w niej dwie pielęgniarki i ratownik medyczny, więc opieka medyczna jest zapewniona. Pozostali są podzieleni na ekipy sprzątająco – dezynfekujące, jak też ekipy, które zajmują się bezpośrednio pielęgnacją mieszkańców. W związku z nowymi pozytywnymi wynikami nie wiemy, czy wirus został wyeliminowany. Wczoraj po otrzymaniu wyników zastosowaliśmy taką taktykę, że mieszkańcy, którzy mogli mieć w łazience kontakt z osobami, którym wyszły wyniki pozytywne, zostali  umieszczeni w izolatkach i są pod ścisłą obserwacją - dodaje.

Siostry podjęły też decyzję o zorganizowaniu cateringu dla Domu Pogodnej Jesieni.

Przy organizacji pomogła burmistrz Tuchowa.

Siostry dziękują za pomoc od starostwa w Bochni, którzy dowieźli im środki ochrony osobistej i płyny do dezynfekcji. Pomaga im też wiele firm, osób świeckich oraz zgromadzenia redemptorystów czy kapucynów.

Pomoc jest jednak nadal bardzo potrzebna.

– Bez tej pomocy nie dalibyśmy rady funkcjonować. Teraz najbardziej potrzebne są nam kombinezony specjalistyczne, które są jednorazowego użytku. Potrzebne są też maski medyczne. Do ekipy, którą teraz mamy, potrzebujemy jeszcze 3 osoby, ale czekamy na decyzję naszych pracowników świeckich, którym się dziś kończy kwarantanna. W zanadrzu mamy jeszcze siostry, które są gotowe przyjechać natychmiast - mówi siostra Antonia Piekarz.

Testy przeprowadzone w niedzielę potwierdziły Covid – 19 u jednej siostry.

Dwie osoby świeckie -opiekunki – którym testy wyszły negatywnie, pozostają w izolacji, ponieważ były w ognisku zarażenia i miały kontakt z osobami zarażonymi.

Ostatnie, poniedziałkowe, testy przeprowadzone wśród personelu i mieszkańców Domu Pogodnej Jesieni przyniosły kolejne pozytywne wyniki u sześciu sióstr z personelu i sześciu pensjonariuszy.

Wśród pracowników świeckich nikt nie ma pozytywnego wyniku.

Siostry dziś zostaną przewiezione do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie już przebywa 13 sióstr. 5 jest w izolacji w domu w Tuchowie.

Do tej pory zakażonych jest 25 sióstr i 10 mieszkańców Domu Pogodnej Jesieni.

Ostatnio zmieniany piątek, 19 czerwiec 2020 13:17

INFORMACJA DOTYCZĄCA PLIKÓW COOKIES
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Czytaj więcej Polityka prywatności Informację cookies strony internetowej zapewnia diecezja.tarnow.pl