Eucharystii przewodniczył ks. bp Stanisław Salaterski. Msza święta „na skałkach” jest wielkim wydarzeniem dla pielgrzymów. Nie było inaczej i w tym roku, pomimo niewielkiej liczby pielgrzymujących fizycznie. Modlitwy uwielbienia odbijały się echem wśród skał. Temat dotyczył wspólnoty Kościoła.
- Dzisiaj jesteście obrazem tego Kościoła. Jak ktoś chce wiedzieć jak wygląda Kościół, to niech popatrzy po prawej i po lewej stronie. To jest Kościół – mówił ks. Artur Mularz. Dodał także – Jak mówię o Kościele to mówię o takiej rzeczywistości, o kimś, kogo naprawdę kocha Bóg.
Rekolekcjonista PPT skupił się także na myśli, że Duch Święty zaprasza nas do Kościoła. Jesteśmy w nim, bo Duch Święty nas tam przyprowadził. Idziemy za Jego natchnieniami. Warto również zwrócić uwagę, co tworzymy. Czy wspólnotę Kościoła czy swoją krainę pobożności?
We fragmencie Apokalipsy występuje obraz Nowego Jeruzalem. Ks. Artur wyjaśniał, że Oblubienicą Baranka, o której mowa, jest Kościół. Nowe Jeruzalem jest otoczone z czterech stron świata murem. Ten mur to Chrystus, który daje nam poczucie bezpieczeństwa. Cztery strony świata oznaczają różnorodność mieszkańców. Chrystus wprowadza człowieka do Kościoła. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest dobry czy nie. Liczy się to, że jest prowadzony przez Jezusa.
W wizji Apokalipsy jest 12 bram, co oznacza 12 sposobów na wejście do miasta. Każdy z nas ma swoją drogę do Kościoła. Bramy te dzielą się na 4 strony świata.
Jak wyjaśnia Ks. Artur, brama od wschodu oznacza tych, którzy weszli do Kościoła na początku swojego życia. Ta od zachodu jest dla tych, którzy wchodzą do Kościoła w ostatnim momencie swojego życia, często na progu wieczności. Wchodząc przez drzwi od północy doświadczamy największej ciemności. To czas, kiedy nie widać wschodu, czyli światła. I wtedy, gdy nie widać nadziei, Bóg nas zaprasza. Drzwi od południa są dla tych, którzy nie otrzymują akceptacji i miłości ze strony drugiego człowieka. Mimo, że nigdzie się nie mieszczą, Bóg się o nich upomina.
Zwrócił uwagę, że ważne jest przekazywanie doświadczenia, które jest taką sztafetą wiary.
– W Kościele potrzeba doświadczać nam tej sztafety wiary – przyjąłem - przekazuję, spotkałem - zapraszam – głosił rekolekcjonista.
Ks. Mularz mówił, że jesteśmy darem od Boga tak jak Natanael. Kiedy sami tego doświadczymy, będziemy patrzeć na innych jak na dar. Rekolekcjonista zostawia nas dziś z tym obrazem prezentu – Ktoś, kto jest obok mnie to prezent od Boga – wyjaśnił.
Ukoronowaniem dnia był ostatni już Apel Jasnogórski. Pielgrzymi, którzy świętowali 25-lecie wędrówki trasami PPT, otrzymali ryngrafy.