- Dziękujemy za dar jego życia, duchowości, którą nam zostawił. Jesteśmy też wdzięczne za dziedzictwo, które przekazał Kościołowi przez posługę sióstr służebniczek. Śmierć bł. Edmunda była jego narodzinami dla nieba, stąd nasza radość z jego świętości, z jego duchowej obecności wśród nas. Radością dla nas jest też to, że przesłanie jego życia jest wciąż aktualne. Bł. Edmund żył w XIX wieku, ale jego troska o człowieka, ojczyznę, Kościół pozostają nadal wzorem dla nas wszystkich. Staramy się go naśladować i realizować w konkretny sposób jego wizję służby człowiekowi - mówi przełożona generalna m. Maksymilla Pliszka.
Mszy św. w kościele klasztornym przewodniczył kapelan sióstr ks. prof. Ireneusz Stolarczyk. W homilii podkreślił, że dla współczesnych bł. Edmund może być nauczycielem pokory, która pozwalała mu dostrzegać każdego człowieka, zwłaszcza ubogiego, chorego i potrzebującego pomocy.
- Jest dla nas nauczycielem miłości, która potrafiła być w jego życiu bardzo konkretna i wielkoduszna - mówił ks. Stolarczyk.
Aby przeczytać cały artykuł, zapraszamy na stronę Tarnowskiego Gościa Niedzielnego - kliknij TUTAJ.