Na co dzień podają ampułki w czasie przygotowania darów a następnie w czasie puryfikacji. Dzwonią dzwonkami i uderzają w gong, informując wszystkich, że pora zmienić postawę w czasie liturgii. Wiedzą co to korporał, patena i palka. Potrafią w odpowiednim miejscu ułożyć puryfikaterz na ołtarzu. Kiedyś ktoś o nich powiedział, że są małymi ekspertami od spraw liturgii.
Ministranci, bo o nich mowa, niewątpliwie znają się na wykonywaniu swojej funkcji. Jednak i oni potrzebują formacji. W parafii jest ona zapewniona przez cotygodniowe zbiórki i służbę przy ołtarzu. Ale można zrobić coś jeszcze: pojechać na rekolekcje dla ministrantów.
W Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach po raz drugi w tym roku odbyły się Dni Formacji dla Ministrantów, w których wzięło udział ponad dziewięćdziesięciu uczestników. Rekolekcje formacyjne poprowadził ks. Mateusz Florek, który jako wikariusz posługuje w parafii św. Mateusza w Mielcu. Tematem przewodnim w czasie tego spotkania był stopień ministranta księgi. W czasie tych rekolekcji nie zabrakło wspólnej modlitwy, ćwiczeń liturgicznych, dobrej zabawy oraz spacerów.
Zapraszamy, aby przeczytać cały artykuł - KLIKNIJ TUTAJ.