Liturgię celebrowało dwóch biskupów diecezjalnych: Marcelo Margni z Avellaneda-Lanús, gdzie trzydzieści lat pracował ks. Kazimierz, i Raúl Martín z Santa Rosa, gdzie zmarły już jako niepełnosprawny ksiądz pomagał spowiadać w katedrze. Był też wikariusz generalny z Avellaneda-Lanús. Mszę koncelebrowało około 15 księży, a wśród nich trzech Polaków.
Diecezję tarnowską reprezentował ks. Tadeusz Mastej z diecezji Santa Rosa, z którym w 1978 r. ks. Kazimierz przybył do Argentyny oraz o. Maciej Słaby CSsR pochodzący z Żeleźnikowej, pracujący w Quilmes. Obecny był również rektor misji polskiej w Argentynie – o. Olaf Bochnak. Były też siostry albertynki: pochodząca z diecezji tarnowskiej s. Bronisława Czerwińska rodem z Tylmanowej i s. Katarzyna Krzysztoń.
Kościół wypełnił się uczestnikami tego modlitewnego wydarzenia. Kaznodzieja, którym był obecny proboszcz parafii, podkreślał dobroć ks. Kazimierza i jego aktywność. Po Mszy św. trumna z ciałem odjechała, by oddać je do kremacji. Prochy ks. Kazimierza zostaną umieszczone w wybudowanym przez niego kościele.
W sobotę 23 kwietnia, w rodzinnej parafii śp. ks. Kazimierza w Siedlcach k. Nowego Sącza, będzie miała miejsce Msza św. żałobna, będąca formą symbolicznego pogrzebu.