Małgorzata jest na tarnowskiej pielgrzymce po raz pierwszy, a Jarosław po raz drugi. Idą w grupie nr 16.
– Czujemy wielką radość. Myślę, że te łaski, które spłyną na nas umocnią nas jeszcze bardziej i będziemy dawać świadectwo. – Ja jestem szczęśliwa, że ślub był na pielgrzymce. Uroczystość była przepiękna. Przepełnia mnie radością i daje siłę. Wierzę, że Pan Bóg zawsze będzie z nami. Marzyłam o tym, aby pójść na pielgrzymkę, ale dotychczas nie było takiej możliwości. O ślubie na szlaku zdecydowaliśmy wspólnie.